Pielgrzymka do Sanktuariów Lubelszczyzny
Tam nas jeszcze nie było …
Gdzie? Na Lubelszczyźnie. W tym roku pątniczy szlak prowadził w kierunku południowo-wschodnim. Pielgrzymkę z parafii św. Bartłomieja Apostoła zorganizował i jej przewodniczył ks. prał. Tomasz Michalski. Rozpoczęliśmy o godz. 5:45 we czwartek 25 lipca modlitwą o szczęśliwą podróż, a następnie śpiewaliśmy godzinki. Po przebyciu ok. 250 km zatrzymaliśmy się w miejscowości Góra Kalwaria, gdzie zwiedziliśmy muzeum poświęcone św. Stanisławowi Papczyńskiemu, obejrzeliśmy film będący świadectwem cudów za przyczyną tegoż świętego, a następnie przy Jego grobie uczestniczyliśmy w Eucharystii. Pobłogosławieni relikwiami św. Stanisława Papczyńskiego wyruszyliśmy do Wąwolnicy. Zwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Docelowym miejscem oraz naszą bazą noclegową była Radecznica, miejscowość raczej mało znana ogółowi katolików, ale jakże wielka i wspaniała. Jest to miejsce objawień św. Antoniego z Padwy. O tutejsze sanktuarium i Bazylikę św. Antoniego dbają Ojcowie Bernardyni. Nazajutrz o godz. 7:00 uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, podczas której w szczególny sposób poleciliśmy Bogu nasze trzy solenizantki Anny. Przed relikwiami św. Antoniego odśpiewaliśmy pieśń „Jeśli cudów szukasz, idź do Antoniego”, a po śniadaniu wyruszyliśmy na teren malowniczego Roztocza w stronę Zamościa. W miejscowości Szczebrzeszyn oczekiwał na nas pan przewodnik. Ale w Szczebrzeszynie nie tylko „chrząszcz brzmi w trzcinie”. W tym urokliwym, położonym nad Wieprzem miasteczku zwiedziliśmy kościół św. Mikołaja, synagogę oraz prawosławną cerkiew. W Zwierzyńcu natomiast nawiedziliśmy niezwykły kościół na wodzie. Wielką atrakcją dnia był pobyt w Zamościu. Niesamowite wrażenie zrobiła na nas zabudowa Starego Miasta z renesansowym ratuszem i niezwykłymi ormiańskimi kamienicami oraz przepiękna katedra. Po powrocie do Radecznicy ojciec przewodnik zapoznał nas dokładnie z historią sanktuarium, a po obiadokolacji spacerkiem poszliśmy do kaplicy św. Antoniego na wodzie.
Kolejny trzeci dzień pielgrzymki to zwiedzanie Lublina. Pani przewodnik przybliżyła nam historię miasta, pokazała urocze Stare Miasto, zwiedziliśmy trzynastowieczną Kaplice Trójcy Świętej i Katedrę. Przed odjazdem byliśmy na dziedzińcu KUL-u.
Ostatni dzień to pobyt w Kazimierzu nad Wisłą. Tu u Ojców Franciszkanów uczestniczyliśmy w niedzielnej Eucharystii. Po Mszy Świętej napawaliśmy się pięknem miasta i jego atrakcjami.
W drodze powrotnej do Konina zwiedziliśmy jeszcze zabytki architektury romańskiej opactwa cysterskiego w Sulejowie.
Pełni wrażeń, ok. godz. 19:00 wróciliśmy do Konina, witając swojską, gotycką bryłę naszej fary.
Tekst i zdjęcia: p. Teresa Kołodziejczak
Tam nas jeszcze nie było …
Gdzie? Na Lubelszczyźnie. W tym roku pątniczy szlak prowadził w kierunku południowo-wschodnim. Pielgrzymkę z parafii św. Bartłomieja Apostoła zorganizował i jej przewodniczył ks. prał. Tomasz Michalski. Rozpoczęliśmy o godz. 5:45 we czwartek 25 lipca modlitwą o szczęśliwą podróż, a następnie śpiewaliśmy godzinki. Po przebyciu ok. 250 km zatrzymaliśmy się w miejscowości Góra Kalwaria, gdzie zwiedziliśmy muzeum poświęcone św. Stanisławowi Papczyńskiemu, obejrzeliśmy film będący świadectwem cudów za przyczyną tegoż świętego, a następnie przy Jego grobie uczestniczyliśmy w Eucharystii. Pobłogosławieni relikwiami św. Stanisława Papczyńskiego wyruszyliśmy do Wąwolnicy. Zwiedziliśmy Sanktuarium Matki Bożej Kębelskiej. Docelowym miejscem oraz naszą bazą noclegową była Radecznica, miejscowość raczej mało znana ogółowi katolików, ale jakże wielka i wspaniała. Jest to miejsce objawień św. Antoniego z Padwy. O tutejsze sanktuarium i Bazylikę św. Antoniego dbają Ojcowie Bernardyni. Nazajutrz o godz. 7:00 uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, podczas której w szczególny sposób poleciliśmy Bogu nasze trzy solenizantki Anny. Przed relikwiami św. Antoniego odśpiewaliśmy pieśń „Jeśli cudów szukasz, idź do Antoniego”, a po śniadaniu wyruszyliśmy na teren malowniczego Roztocza w stronę Zamościa. W miejscowości Szczebrzeszyn oczekiwał na nas pan przewodnik. Ale w Szczebrzeszynie nie tylko „chrząszcz brzmi w trzcinie”. W tym urokliwym, położonym nad Wieprzem miasteczku zwiedziliśmy kościół św. Mikołaja, synagogę oraz prawosławną cerkiew. W Zwierzyńcu natomiast nawiedziliśmy niezwykły kościół na wodzie. Wielką atrakcją dnia był pobyt w Zamościu. Niesamowite wrażenie zrobiła na nas zabudowa Starego Miasta z renesansowym ratuszem i niezwykłymi ormiańskimi kamienicami oraz przepiękna katedra. Po powrocie do Radecznicy ojciec przewodnik zapoznał nas dokładnie z historią sanktuarium, a po obiadokolacji spacerkiem poszliśmy do kaplicy św. Antoniego na wodzie.
Kolejny trzeci dzień pielgrzymki to zwiedzanie Lublina. Pani przewodnik przybliżyła nam historię miasta, pokazała urocze Stare Miasto, zwiedziliśmy trzynastowieczną Kaplice Trójcy Świętej i Katedrę. Przed odjazdem byliśmy na dziedzińcu KUL-u.
Ostatni dzień to pobyt w Kazimierzu nad Wisłą. Tu u Ojców Franciszkanów uczestniczyliśmy w niedzielnej Eucharystii. Po Mszy Świętej napawaliśmy się pięknem miasta i jego atrakcjami.
W drodze powrotnej do Konina zwiedziliśmy jeszcze zabytki architektury romańskiej opactwa cysterskiego w Sulejowie.
Pełni wrażeń, ok. godz. 19:00 wróciliśmy do Konina, witając swojską, gotycką bryłę naszej fary.
Tekst i zdjęcia: p. Teresa Kołodziejczak